Polish racism against Muslims / Polski rasizm wobec Muzułmanów

Today’s post is going to be translated into English AND Polish because I want this to reach more audiences for discussion purposes. Note: the posts will not be a direct translation of each other, because messages must be altered to get the same effect from different people of different cultures and languages. Obviously.

I saw a BBC article today (here) that made me sad. If you don’t want to read it, I’ll provide a synopsis:

It’s an article about Muslim German girls who went on a school trip to various Holocaust sites in Poland. I’m assuming that the girls were of Arab origin. During their stay, they claim to have been spit on, spoken to abusively, and generally made to feel unwanted. When their school spoke up to the embassies and police forces of the cities they visited where the girls experienced this, the Polish response was that there were no formal complaints made to the police and thus no action was taken. I’ve got quite a few thoughts about this, but perhaps the most important two that I have are the following:

  1. These girls should not have been treated this way by grown people. It’s inexcusable and childish. It’s not the way humans should treat each other.
  2. The Polish police did have a point. You cannot go to this country and expect it to be like Germany. It’s a completely different animal than any of the countries in Western Europe. Fuck- .05% of this country’s population is made up of foreign, non-Polish people. POINT ZERO FIVE. Any any any person from Eastern Europe will tell you to expect these actions. Although they are deplorable acts of hate, the lesson that this police force taught was useful, I think. If you are going somewhere where this reaction will be expected, then you must take action when you are trying to defend yourself. Not formally complaining but instead being appalled and merely talking about it on a radio show is not going to get the reaction you want. If you wanted an apology from Polish citizens, you should have addressed it with Polish citizens and Polish authorities. German complaints have nothing on Polish ears.

Although I don’t know whether these girls are refugees or whether they immigrated before the refugee wave, I think that these Muslim issues in Europe have begun largely during and after this wave subsided.

So… This article prompted me to look up facts about the question I have thought about ever since this migrant wave began: Why did Syrian refugees choose Europe instead of the Gulf states?

Fortunately, BBC also covered that topic here.

What is infuriating to me is that many of the issues that European countries are shamed for are issues that Gulf states have dealt with in the same way that many European countries have wanted to (namely Eastern European countries like Poland).

  • Questions of citizenship obtainment
  • Ease of entry through borders
  • Ease of finding job opportunities

The Gulf states have been rejected as an option for these people for the same reasons that many European countries have been shit on for not agreeing to. Why is that fair? Because fellow Muslims don’t want to bend the rules and let these people in, European countries have a duty to? And I’m not saying that nobody in Europe should be helping these people. Rather, I’m wondering why nobody in the Gulf should be judged for not helping. Why are their customs and laws more unchangeable than European ones? Why hasn’t this been more of a popular topic on the world stage?

One statement at the end of the article that I agree with is the mention of Poland’s reason for rejecting Muslim refugees. It is noted that Polish officials believed that Muslim integration would be especially difficult in a heavily Catholic-populated country. Like I mentioned before, less than 1% of the country is made up of foreigners. It’s difficult to make a place feel like your home if you are so different from virtually every single person around you. It would make you feel more like an intruder than ever- even if everybody was nice to you and tried making you feel accepted. You’d never see anything other than people different than you on so many levels. Would this be something I would want if I were a Muslim refugee? The safety of the country is alluring, but I don’t think I would want to face the difficulty of integrating somewhere where I would never be as settled as I would be in countries that are more diverse (Germany, France, Spain, etc.) Of course, there is the option of increasing the number of foreigners in the country. But does anybody consider the history of Poland, much less any other Eastern European country? They are countries that have struggled to increase quality of life for far longer and with far less success than any country in Western Europe. They are countries that have been occupied and have been threatened with a lost identity for decades. It’s difficult to tell people who have just begun to slowly start paving the path towards a success many generations before them have only dreamt of… that they need to change their identity and move at the pace of Western Europe. Perhaps it will happen one day, but I think it’s fair to ask that that be given more time.

If I was misguided at some point in my discussion, please comment. If you carry a different opinion (or the same one) and would like to discuss anyway, you are also welcome to comment.

***

Dzisiaj czytałam najnowsze wiadomości na BBC i zaraz jak zbliżałam się do końca zauważyłam artykuł pt. ,Dziewczyny muzułmańskie skarżą się na polski rasizm podczas wycieczki studyjnej.’  Ciekawa byłam co właśnie się stało do tych dziewcząt podczas wycieczki w Polsce więc zdecydowałam przeczytać artykuł. Jeśli nie znacie angielskiego, podam podsumowanie artykułu:

Dziewczyny mieszkają w Niemczech i pojechali ze szkoły na wycieczkę do Polski by zwiedzić miejsca które są historycznie związane z masakrowaniem Żydów i Polaków podczas Drugiej Wojny Światowej. Dziewczyny są również muzułmanie. Podczas podróży jeden Polak spluł jedną z dziewcząt. Później, kiedy jedna dziewczyna była w sklepie na zakupach była poproszona o odejście ze sklepu gdy właściciel usłyszał jak ona rozmawia na telefonie po persku. Były jeszcze inne przypadki ale nie chce mi się tłumaczyć tego wszystkiego. Później, jak już wróciły dziewczyny do Berlinu, prowadzili dyskusję na radiu niemieckim o swoim przeżyciu. Opowiadali, jak polska policja zareagowała na to wszystko: czy oni złożyli oficjalną skargę? Nie. Więc jak mogła policja ,źle’ postąpić skoro nigdy nic nie było zgłoszono? Uważali dziewczyny, że to było złe postąpienie.

Ja mam dwie rzeczy do powiedzenia na ten temat:

  1. Wiadomo, że żaden człowiek nie powinien być traktowany w taki sposób, tym bardziej przez dorosłych ludzi. Moim zdaniem jest to dziecinne i niewybaczalne. Tak ludzie nie powinni traktować innych ludzi a tym bardziej obcych.
  2. ALE… też myślę, że policja polska miała rację. Obce ludzie przyjeżdżają do Polski i myślą, że każdy kraj w Europie będzie taki sam. Polska to nie Niemcy. Polska to nie Francja, ani Włochy, ani Hiszpania. Mimo że Polska jest członkiem Unii Europeskiej, ona ma całkiem inną historię, kulturę, i społeczeństwo. Mimo tego, że się wszystko powoli zmienia i tak i tak ludzie dalej są mniej więcej tacy sami jacy byli. Europa Zachodnia nigdy nie będzie porównywalna z Europą Wschodnią. Obcokrajowcy stanowią mniej niż 1% populacji polskiej. Każda osoba pochodząca z Europy Wschodniej potwierdzi to, że takie reakcje jakie te Polacy mieli do tych dziewczyn to jest normalne i oczekiwane. Moim zdaniem, polska policja nauczyła tym dziewczynom ważną prawdę życiową: jeśli podróżujesz gdzieś, gdzie jest inna kultura od twojej i ludzie w 100% nie akceptują Ciebie, to musisz coś na to zrobić jeśli ktoś Cię skrzywdzi. Jeśli masz problem z tym jak ktoś Cię traktuje to należy się oficjalnie zgłosić albo do opiekuna ze szkoły albo nawet do policji. Tak to nikt nie będzie przepraszał. Przerażone, nic nie powiedzieli i narzekali tylko na radiu że nikt nie przepraszał ani nie reagowali na to co się stało. Co to niby da, taka rozmowa na radiu… w Berlinie tym bardziej? Nic. Polacy mają to gdzieś.

Nie wiem, czy te dziewczyny są uchodźcami czy normalnymi imigrantami albo pochodzące z rodziny imigrantów. Kiedy ta fala uchodźców przyszła do Europy… te problemy z Muzułmanami się dopiero zaczęły, co nie? Coraz częściej widziałam artykuły i słyszałam o problemach. Więc zastanowiłam się poszukać odpowiedź na te pytanie, które już mam od dłuższego czasu:

Dlaczego uchodźcy ze Syrii przyjechali do Europy a nie pojechali do Krajów Zatoki Perskiej, gdzie jest ta sama religia, mniej więcej ta sama kultura, kuchnia, itd.?

BBC też pisał na ten temat, więc w miarę szybko znalazłam odpowiedzi na moje pytanie. W sumie zebrałam tyle informacji: Tamte kraje nie chcieli przyjąć uchodźców. Nie chcieli zmienić proces uzyskiwania obywatelstwa. Niby tam jest niemożliwe dostać jakąkolwiek wizę lub zezwolenie na stały pobyt.

Więc następne moje pytanie było to:

Dlaczego oni mogli się buntować i nie chcieć nikogo wpuścić (i jeszcze na dodatek nikt nic na to nie mówił) a jak Polska tak samo postąpiła to cały świat na nas srał?

To, że oni też są Muzułmanami to znaczy że oni nie są rasistami i nagle to jest nasz obowiązek by ich przyjąć? Nie chcę aby ktoś na mnie mówił że jestem rasistą, ale czy to jest sprawiedliwe? Nie chodzi mi o to żeby żadna osoba nie przychodziła do Europy…. chodzi mi o to, że dlaczego żaden człowiek nie może tam jechać a każdy tu musi przyjeżdżać? Dlaczego tak jest, że ich zwyczaje i prawa są niezmienne a nagle europejskie muszą być? Dlaczego my tylko słyszymy jak Europa źle postąpiła a nie jak te kraje w ogóle zrezygnowali z pomocy ludziom … i tym bardziej swoim ludziom.

Co myślicie?

Pod koniec artykułu zwrócili uwagę na to, co było powiedziano podczas debatów między Unii Europejskiej a Polski. Wszyscy wiemy, że rząd polski bronił się przed swoją decyzję by nie akceptować uchodźców. Twierdzili, że byłoby dla nich za trudno się zintegrować z polskim społeczeństwem. Ja uważam, że to jest prawda. Ponadto uważam że życie w Polsce nie byłoby dla nich szczęśliwe. Jeszcze raz powiem: Polska to nie Niemcy, ani Francja, ani Włochy, ani Hiszpania. W Polsce narazie mieszka większość tylko Polaków. Jak można tak żyć będąc jedynym wśród tyle innych ludzi, pochodzące z tego samego narodowości? Może, za niedługo to wszystko się zmieni. Ale narazie myślę, że skoro z Polski za dużo ludzi teraz wyjeżdża… aż tak dużo obcokrajowców nie będzie się pchało przez nasze granice. Takie myślenie, że Polska jest w takim samym ekonomicznym stanie co Niemcy albo Francja, to jest głupie myślenie. Nie jesteśmy w takim stanie (narazie) akceptować ileś tam tysięcy ludzi którzy nawet po polsku nie mówią. Nie jesteśmy tacy rozwinięci, moim zdaniem. A poza tym… kto chciałby zarabiać złotówki a nie euro?

Co myślicie? Czy ja mam totalnie błędne myślenie, czy raczej zgadzacie się ze mną?

Już teraz Wam powiem, że mieszkam w Stanów więc 1- mój polski nie jest bezbłędny ale chodzi o to żebyście mnie zrozumieli 🙂 a 2- przez to, że mieszkam w Stanów jest całkiem możliwe że nie rozumiem do końca co się dzieje w Polsce. Proszę tylko o dyskusje, a nie o obrażenia.

Leave a Thought